Ceny paliw coraz wyższe, mimo obniżek VAT

Ceny paliw w Polsce to bardzo drażliwy temat. Od wybuchu wojny pomiędzy Ukrainą a Rosją wzrosły one średnio o 21 % w przypadku litra benzyny i 36 % w przypadku diesla. Jest to dramatyczna podwyżka, której nie zaobserwowano w żadnym innym kraju Unii Europejskiej. W ten sposób Polska stała się zdecydowanym liderem UE pod względem wzrostu cen paliw. Nie pomogła nawet hucznie zapowiadana obniżka cen VAT, bowiem większość stacji benzynowych wykorzystała ten moment do podwyższenia swojej marży, co znacząco uderzyło w portfele kierowców. Nie jest to jednak jedyna przyczyna tak intensywnego wzrostu cen.

Obecna sytuacja na rynku paliw w kraju

Sytuacja na rynku paliw jest niesłychanie dynamiczna, a ceny potrafią zmieniać się z dnia na dzień. Co więcej, prognozy na kolejne tygodnie okazują się niedoszacowane, a ostateczne ceny wyższe niż przewidują analitycy. Dla przykładu, w pierwszym tygodniu maja cena najczęściej kupowanej benzyny, czyli Pb95 wzrosła aż o 6,19%. Dało po podwyżkę o całe 354,80 zł na 1000 l paliwa. W przypadku oleju napędowego podwyżka ta wyniosła od 4,9% do 7,86%, co dało wzrost o 325 zł na 1000 l diesla. Nie jest to zbyt optymistyczny obraz, który dodatkowo może zmienić się na jeszcze bardziej niekorzystny. Równie niekorzystnie wygląda cena autogazu. Pomimo iż całkowite odcięcie tego surowca z Rosji nastąpi dopiero pod koniec maja, to na stacjach już zauważalny jest znaczny wzrost cen z poziomu 3,69 zł/l na nawet 3,90 zł/l.

Co ważne, ceny paliw, podobnie jak ceny energii, są bardzo ważny aspektem ustalania cen praktycznie wszystkich usług i wyrobów na rynku. Szczególnie istotne stają się one, w przypadku gdy działalność firmy opiera się na transporcie oraz maszynach zasilanych paliwem.

Przyczyny wzrostu cen paliw

Najczęściej wspomnianym czynnikiem wpływającym na ceny paliw jest wspomniana wcześniej marża stacji benzynowej. Nie jest to jednak jedyny aspekt. Analitycy rynku naftowego podkreślają, że innym czynnikiem może być dostawa droższego paliwa z rafinerii. Jeszcze w okolicach 20 stycznia cena za 1 m3. benzyny kosztował około 4600 zł, podczas gdy 1 lutego cena ta wyniosła już 4800 zł. Nie bez znaczenia jest też fakt, że cena za baryłkę ropy Brent przekroczyła już poziom aż 90 dolarów, co w połączeniu ze słabą pozycją złotówki daje efekt znacznego podwyższenia cen.

Wielu ekspertów podkreśla również, że stacje benzynowe przez wiele ostatnich miesięcy praktycznie nie pobierały marży za sprzedawane paliwo lub operowały na bardzo niskich marżach. Nie ma się co dziwić, że jeśli w końcu paliwo staniało, to właściciele stacji chcą odbudować marżę, by nie dokładać do biznesu.

Sposób na tańsze paliwo – karta paliwowa

Nieustannie rosnące ceny paliw na dłuższą metę mogą stanowić spory problem nawet dla najlepiej prosperującego przedsiębiorstwa. Spore wydatki mogą przyczynić się do dużych problemów finansowych firmy. Na szczęście istnieją rozwiązania pozwalające obniżyć ceny paliw. Jednym z nich jest karta paliwowa Moyl, która umożliwia zakup paliw po cenie niższej, niż ta, która widnieje na dystrybutorze. Dodatkowo właściciele takich kart mogą liczyć szereg zniżek oraz dodatkowych przywilejów ułatwiających funkcjonowanie, oraz zarządzanie firmą.